Kłopoty na drogach, większe na parkingach. Dlatego staram się żyć w zgodzie z parkingowymi.
Dobrze, że są wśród nas tacy, którzy wyrastają przed nami, jak ogromne znaki zapytania.
Najlepszy rozmówca to ten, który potrafi słuchać. Na dobry początek...
Porażki nie są przegraną ani klęską. Są miarą podejmowania się trudnych wyzwań.
Nie ma u nas kościelnego. To ministranci – chłopcy i dziewczęta – są takim „kolektywnym kościelnym”. I to działa.
Ostatnio to rozpisałem się o różnych sprawach. A przecież moje drugie okno wychodzi prosto na kościół. Co widzę? Adwent!
Czasem tak mi się zdaje, że ci, co to zmarnowali najwięcej, pierwsi są w osądzaniu innych.
Od starożytności bezrozumna nienawiść była zapowiedzią końca imperiów, królestw, państw. Nie chciałbym tego dla Polski.
Pierwszy piątek i sobota miesiąca. Czy możemy je traktować jak polisę ubezpieczeniową na wieczność?
– Za dużo widziałem, żeby o tym nie mówić – podkreśla o. Krzysztof Łukoszczyk SVD, który od roku jest proboszczem parafii werbistów w Nysie.