Chrystus zapewniał, że jest z nami aż do skończenia świata. W Sokółce jeszcze raz przypomniał nam te słowa. Jakby mówił: zobaczcie, zostawiłem całego siebie w Eucharystii. A wy ciągle nie dowierzacie. Co jeszcze mogę dla was zrobić?
Jasna Góra, Gietrzwałd, Niepokalanów... Miejsc, do których możemy pielgrzymować nie brakuje. Oto kilka z nich.
To, że 400 lat temu Matka Boża Szczucińska otoczona była żywym kultem, to zasługa duszpasterzy. To, że dziś kult się odradza, również.
95 lat temu Matka Najświętsza objawiła się w portugalskiej Fatimie.
Historia powrotu statuy Chrystusa do Mielca to także przypowieść o tym, jak Zbawiciel przychodzi do człowieka, kiedy ten otwiera przed Nim swe serce.
Do Świątyni Opatrzności Bożej – wotum narodu za odzyskaną wolność – pielgrzymuje coraz więcej Polaków. 3 czerwca do Wilanowa przyjadą również górnicy z Rudy Śląskiej ze swoim wielkim skarbem.
Co sprawia, że już po raz dwunasty do tego miejsca pielgrzymowali młodzi ludzie z dekanatów nadwiślańskich?
Ostrzegam: po wizycie w ukrytym w Sudetach Krzeszowie rozboli was głowa. Od zachwycającej feerii barw setek fresków i… ciągłego patrzenia w górę.
Już teraz w ścinawskim Centrum Turystyki i Kultury może jednorazowo przenocować kilkudziesięciu pielgrzymów do Santiago de Compostela. Za przykładem Ścinawy poszedł Henryków Lubański.
Jakże wymowne musiało być spojrzenie, które połączyło bolejącą Matkę z umierającym Synem. I choć Ewangelia nic o tym spojrzeniu nie wspomina, możemy się jedynie domyślać, że w nim została zawarta kwintesencja miłości. Musiało być niezwykłe.