Ważne by w centrum decyzji był pacjent, nie dodatkowe argumenty ekonomiczne, społeczne czy rodzinne. Bez względu na wiek, płeć, rasę, pochodzenie, majątek, sprawność, stan świadomości czy jakiekolwiek inne czynniki.
Współczesna bioetyka, także inspiracji katolickiej, uznaje uporczywe podtrzymywanie funkcji narządów, które nie przynosi korzyści pacjentowi, a więc terapię daremną, za błąd postępowania medycznego, o ile pacjent nie domaga się wyraźnie podejmowania dalszych działań ratujących życie.
„Nowa karta pracowników służby zdrowia” to ważny głos Kościoła w obronie etycznego wymiaru medycyny. Lecznictwo to szlachetna służba mająca na względzie kruchość człowieka.
Rządzący pracują nad projektem ustawy o pochówkach. Nowe prawo jest potrzebne, ale jako katolicy nie możemy zgodzić się na propozycję legalizacji tzw. ogrodów pamięci.
O zjawisku śmierci klinicznej, życiu po życiu i sceptycyzmie wobec własnego sceptycyzmu z bioetykiem ks. dr. Janem Kaczkowskim rozmawia Jan Hlebowicz.
Orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie sparaliżowanego Vincenta Lamberta budzi poważne wątpliwości.
Problem eutanazji to w istocie spór o kształt naszej cywilizacji: czy relacje między ludźmi będzie wyznaczała miłość i wynikająca z niej troska o słabych i cierpiących, czy też będziemy traktować drugiego człowieka jak rzecz, której należy się pozbyć, gdy stwarza problemy.
Idea testamentu życia nie jest sprzeczna z nauczaniem Kościoła, ale musi spełniać określone wymagania, aby nie była furtką dla eutanazji.
Kościół, inaczej niż dawniej, nie odmawia pogrzebu tym, którzy sami odebrali sobie życie. Samobójstwo pozostaje jednak czynem moralnie złym. Samobójcy potrzebują modlitwy właśnie z tego względu, że dopuścili się czegoś bardzo złego.
Benedykt XVI wyraził opinię, że sytuację osoby w stanie śpiączki można porównać do gitary z zerwanymi strunami. Słowa te znajdą się w odpowiedzi na pytanie o życie takich osób, zadane w programie telewizji RAI, który zostanie nadany w Wielki Piątek.