W Tanzanii czczą i św. siostrę Faustynę, i św. Jana Pawła II. Teraz zaczynają myśleć nad pielgrzymkami na wzór naszych piekarskich. – Z kobietami nie powinno być problemu, gorzej będzie z mężczyznami – uśmiecha się bp Michael George Mabuga Msonganzila z Musomy.
– W tym roku deszczowa pogoda nie pozwoliła się spotkać w ogrodzie, więc jesteśmy w domu – trochę ciasno, ale to nikomu nie przeszkadza – śmieje się Urszula Marhula, animatorka skoczowskiej „Misyjnej Jutrzenki”. – No, młodzieży! Jajecznica gotowa! Chodźcie pomóc rozdawać!
O wzbudzaniu misyjnego zapału, dynamicznej radości i czytankach dla proboszczów z ks. Pawłem Sajdutką rozmawia Roman Tomczak.
Niektóre zasłaniają oczy, inne na kilkuminutowy obraz patrzą z otwartymi buziami. W tle słychać utwór „We Are The Word”. Ktoś mógłby zapytać, co dzieci z III klasy szkoły podstawowej mogą wiedzieć na temat głodu na świecie, misji, akcji humanitarnych czy pomocy uchodźcom. Okazuje się, że wiedzą zaskakująco dużo.
– Chcemy przybliżyć dzieciom życie ich rówieśników w południowej Afryce. Mamy za sobą zajęcia z przyrody, oglądanie filmów, wykonywanie gazetek i plakatów, prelekcje. A na czerwiec planujemy coś naprawdę dużego – mówi pani Katarzyna.
To dzięki kilku pokoleniom werbistów na Warmii, w Pieniężnie istnieje największe w Polsce kościelne muzeum misyjno-etnograficzne.
W połowie września wylatują do nowych miejsc pracy. W dwóch różnych kierunkach – do Ameryki Południowej i Afryki.
Piosenki o Bogu mogą sprawiać, że ludzie stają się lepsi. Są o tym przekonani organizatorzy odbywającego się tu od 15 lat festiwalu piosenki religijnej.
Kto to jest misjonarz? To człowiek dotknięty miłością Boga, rozpalony nią po prostu. Taki ktoś odkrywa, że miłość przynagla go do dzielenia się nią.
Kraków od miasta Wau w Sudanie Południowym dzieli prawie 5 tys. km. Dla Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego to żadna przeszkoda.