– To był moment, w którym spełnić się miało moje największe zawodowe marzenie. Tymczasem poczułem ogromną wewnętrzną pustkę. Wiedziałem, dlaczego. Moje dziennikarstwo było ucieczką od kapłaństwa – mówi kl. Wiktor Szponar.
Równolegle rozwijały się w nim dwa powołania. Ożenił się, wychował dzieci i... otrzymał święcenia.
Andrzej w 16. roku życia przestał chodzić do kościoła. Przeszedł przez mrok wschodnich duchowości.
Żeby nim zostać, nie wystarczy po prostu chcieć. Poza tym nie każdy musi stać się piłkarzem, żeby być dobrym sportowcem. Ten dom jest po to, żeby dobrze zacząć.
– Boże, ale miałam Dzień Matki! Jak to dobrze, że syn mnie tu przywiózł – wzruszyła się Henryka Skonieczna, matka ks. Wiesława, proboszcza z Jaktorowa. Była najstarszą uczestniczką V Diecezjalnej Pielgrzymki Kobiet. Ma... 99 lat.
Do wstąpienia na górę, przemiany i bycia światłem dla świata zachęca kapłanów z okazji obchodzonego dziś Dnia Modlitw o Uświęcenie Kapłanów Kongregacja ds. Duchowieństwa.
– Skazani na dożywocie lubią na przywitanie tak po męsku się objąć – opowiada ks. kapelan Wiktor Kudriaszow. – Z początku miałem wątpliwości. Jak to, mam przytulić się do zabójcy? Ale zostawiłem te myśli za drzwiami. Przecież przychodzę tu do człowieka.
Mur otaczający Wyższe Seminarium Duchowne ma nawet 2,5 metra. Rektor ks. dr hab. Andrzej Michalik mawia, że jego zadaniem jest troszczyć się, żeby ten mur nie był zbyt niski ani za wysoki.
– Miejscowi ludzie wiedzą, że tutaj jest mój dom, a ja jestem dla nich całym sercem. Jeśli umrę w Tanzanii, chcę być pochowany przy kościele w Kiabakari – mówi ks. Wojciech Kościelniak.
Jubileusz 50-lecia kapłaństwa ks. Aleksander świętował w Anglii i w Polsce. Trzy lata później przyszedł czas na obchody 50-lecia pobytu w Anglii, które niemal zbiegły się z powrotem do ojczyzny.