Kardynał Stefan Wyszyński zachęcał nas stale, byśmy byli dzielni, byśmy wzrastali, byśmy czuli wolę życia, „byśmy byli jak orły wolne”, co wznoszą się wysoko ponad przeciętność.
Wśród wielu ważnych miejsc w biografii sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego stosunkowo mało znana jest Choszczówka, gdzie znajduje się Ośrodek Jasnogórskiej Matki Kościoła.
Ożywianie katedr, renowacja wspólnoty… Do tego nie wystarczą sprawni organizatorzy. Wrocławską katedrę, „zmartwychwstałą” z ruin, poświęcił w 1951 r. kard. Stefan Wyszyński. Jemu także archidiecezja zawdzięcza struktury ważniejsze od ceglanych murów.
Kongregacja do spraw świętych przesłała do archidiecezji warszawskiej dekret o heroiczności cnót Czcigodnego Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego.
Mało znanym rozdziałem biografii Prymasa Tysiąclecia jest tajna posługa wobec katolików żyjących w Związku Sowieckim. Miała ona duży wpływ na ich przetrwanie w czasach prześladowań i izolacji.
Na długo po wyjściu z przypominającego pensjonat klasztoru w uszach dźwięczą zanotowane u podnóża Bieszczad słowa: „Jestem tylko błotem! Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i w Komańczy”.
Kard. Stefan Wyszyński obronił Polaków przed komunizmem dzięki swojej głębokiej wierze.
Kilka dni przed Bożym Narodzeniem papież Franciszek podpisał dekret o heroiczności cnót kard. Stefana Wyszyńskiego. Do beatyfikacji niezbędny jest już tylko cud za jego wstawiennictwem.
Na środku stało wielkie biurko. Pod ścianą proste wąskie łóżko, nad którym wisiał krzyż. Były jeszcze niewielka szafa i biblioteczka. W takim lokum w pałacu w Kozłówce zamieszkał ks. Stefan Wyszyński, który podczas wojny był jednym z gości państwa Zamoyskich.
O świętości prymasa Stefana Wyszyńskiego nie świadczą jego historyczne czyny, choć w nich także, jak w codzienności, ona się wyrażała.