Wbrew obiegowym opiniom, Kościół nie naucza, że celem aktu płciowego jest tylko i wyłącznie poczęcie potomstwa. Jest to także sposób wyrażania miłości, źródło radości i przyjemności, a właściwie przeżywana seksualność może być drogą do świętości.
Za zgodą autora i wydawcy publikujemy fragment wydanej niedawno przez Księgarnię św. Jacka książki omawiającej problem transseksualizmu "Znudziłem się Bogu w połowie".
Transseksualizm to zjawisko znane nauce stosunkowo od niedawna. termin ten pojawił się w literaturze naukowej w 1946 r., a spopularyzowany został w latach 60. XX w. Nic więc dziwnego, że od strony naukowej zjawisko nie jest jeszcze wyjaśnione.
Trzeba mówić o niedojrzałości, zranieniu, zahamowaniu. Myślę, że pojęcie zahamowania najlepiej oddaje istotę zjawiska.
Katechizm Kościoła Katolickiego.
Nieznajomość przyczyn homoseksualizmu jest krzywdą dla ludzi, którzy cierpią nie tylko dlatego, że są nim dotknięci, ale także z powodu niezrozumienia, odrzucenia i często pogardy.
List Kongregacji Nauki Wiary do biskupów Kościoła Katolickiego o duszpasterstwie osób homoseksualnych (1 października 1986)
Dokument Kongregacji Nauki Wiary z 3 czerwca 2003 r.
Krzysztof był przerażony. Odkrył, że odczuwa pociąg do mężczyzn. Wszyscy, nawet ksiądz, mówili mu, że musi się nauczyć z tym żyć, bo już taki jest. A on nie chciał taki być.