Żłóbek Dzieciątka leży w cieniu krzyża i ofiary.Tajemnica Wcielenia Bożego Syna ukryta jest w tajemnicy Wielkiej Nocy.
Są chwile, w których niespodziewanie zaczynamy rozumieć: tak, to właśnie jest to – prawdziwe „życie” – takie powinno być. Przeciwnie, to co na co dzień nazywamy życiem w rzeczywistości nim nie jest.
Chłopie, mam taki węch, że w poprzednim wcieleniu musiałem być psem – powtarzają przedstawiciele pokolenia, które wszystko zamienia na nowszy model. Nie dowierzają, że żadna wersja 2.0 nie będzie już potrzebna.
„Kto Cię wymaluje tak pięknym, jakim jesteś?” – żaliła się św. s. Faustyna. Usłyszała słowa: „Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce mojej”.
Setki naukowców pochylają się nad drzazgą, gwoździem czy skrawkiem płótna, a rezultaty ich badań przerastają najśmielsze oczekiwania. Tłumy wpatrują się w najbardziej tajemniczy portret świata ukryty w górach Abruzji. Czy to jedynie tęsknota za wiarą „z krwi i kości”? A może Jezus naprawdę pozostawił po sobie materialne ślady?
Widok Jezusa poddanego brutalnemu procesowi śmierci tak poraża, że może doprowadzić niejednego chrześcijanina do utraty wiary?
Dziś Bożemu Narodzeniu nie zagraża podważanie faktów o życiu Jezusa, lecz banalizacja wydarzenia w Betlejem, wyjaśnia ks. prof. Henryk Seweryniak, teolog fundamentalny i apologeta, od niedawna jeden z konsulatorów Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji, w rozmowie z Agnieszką Małecką.
– Gdy moja siostra Caroline była w szpitalu, przerażona płakałam i, krzycząc, pytałam: „Boże, dlaczego?”. Nagle wzięłam do ręki modlitewnik z obrazkiem Jezusa Miłosiernego. Spojrzałam Mu w oczy. W sercu usłyszałam głos: „Przeczytaj, co jest napisane u moich stóp”. Zrozumiałam! „Jezu, ufam Tobie” – opowiada Rosy Chaanine z Libanu.
Kilka lat temu zakochałam się w miłosiernej miłości Boga. W mojej miejscowości zorganizowałam Grupę Miłosierdzia i cały czas proszę Boga, aby mnie prowadził. Przyjazd do Krakowa to ukoronowanie moich pielgrzymek szlakiem miłosierdzia – mówi Włoszka Caterina Francesca Ippolito.
„Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie Mojej woli, wywyższę ją w świętości i potędze. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje” – powiedział Jezus do s. Faustyny (Dz 1732). Światowy Kongres Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach dowiódł, że Jezus słów dotrzymał.