Między skałą i lilią

Szukają podpowiedzi u św. Józefa, jak być wierzącym mężczyzną w XXI wieku. – Koledzy chodzą na fitness, uprawiają sport, a ja ćwiczę się w życiu duchowym podczas spotkań Mężczyzn św. Józefa – mówi Edward Błaszkiewicz.

Siedzimy w sali klasztoru franciszkanów w Wilnie – Czesław Naniewicz, Ernest Ginc, Edward Błaszkiewicz, Sławomir Bojarowicz, Aleksander Wołujewicz, o. Sławomir Skwarczek – patrząc na stojącą przed nami na stole figurkę świętego Józefa z Dzieciątkiem. – Z jednej strony nasz patron jest niczym skała, trzyma mocno Pana Jezusa, tak że mały chłopiec może czuć się bezpieczny – opisuje go Ernest Ginc. – Z drugiej, tak delikatnie obejmuje małego Boga, że przywodzi na myśl będącą jego atrybutem lilię i staje się dla nas niedościgłym symbolem męskiej łagodności.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8